sobota, 19 kwietnia 2014

Inkwizycja


Inkwizycja 

„Chrześcijańskie postanowienie o tym, by znaleźć zły i brzydki świat, uczyniło świat złym i brzydkim” -Fryderyk Nietzsche

Chrześcijański kościół nie posiada już takiej władzy jaką miał, a jednak jesteśmy świadkami wykorzystywania dzieci, ich gwałcenia, molestowania oraz innych niegodziwych czynów, które ujawniają prawdziwa naturę wielu chrześcijan a także wpływu, jaki na swoich wyznawców ma ich „bóg”. Skandale o pedofilię są tylko małą próbka tego, na co ich stać.

Kiedy lata temu, chrześcijański kościół miał władzę nad rządem, ludzkim życiem i duchem, na podstawie inkwizycji widzimy, jak ci ludzie są chorzy i jak daleko się posuną, żeby zmusić nas do zaakceptowania „jezusa”. Tak jak jest to widoczne na bazie wielu chrześcijańskich wykorzystań dzieci, lata temu, za czasów inkwizycji, dziewięcioletnie dziewczynki oraz dziesięcioletni chłopcy byli sądzeni o czary. Znacznie młodsze dzieci były torturowane by wymusić na nich zaświadczenia przeciw ich rodzicom.1 Dzieci były wówczas biczowane, patrząc jak ich rodzice płoną.

Udokumentowany przypadek na śląskim mieście Nysa ujawnia wielki piec, skonstruowany przez okres 10 lat, w którym to żywcem spłonęło więcej niż tysiąc „potępionych wiedźm, z których najmłodsze były w wieku 2 lat”.{2}. Wiele ofiar było także bardzo starych, niektórzy po osiemdziesiątce. Nie robiło to kościołowi żadnej różnicy.

Chrześcijański kościół mordował, torturował, okaleczał i niszczył miliony istnień bezpośrednio albo przez inkwizycję, lub pośrednio, poprzez wszczynanie wszystkich tych wojen. Uszkodzenia oraz zniszczenie jakich ta obrzydliwa religia dokonała przeciwko ludzkości jest niemal nie do pojęcia. Większość ludzi nawet nie jest tego świadoma. W latach 1450-1600 chrześcijański kościół był odpowiedzialny za torturowanie i spalenie 30000 domniemanych „wiedźm”.{3}

W czasach rządów rzymskiego cesarza Konstantyna, lata 306-337 n.e., doktryny chrześcijańskiego kościoła były uznawane jako podstawa prawna.{4} Heretycy (osoby sprzeciwiające się naukom kościoła) byli wyszukiwani, torturowani i ostatecznie mordowani. Herezja była wykroczeniem przeciwko państwu tak jak i kościołowi. Przez setki lat, władcy państw próbowali stłumić wszelką herezję.

Już w roku 430 n.e. przywódcy kościoła ogłosili, że herezja karana będzie śmiercią. W 906, „Canon Episcopi” było pierwszym organem kościoła, który wyraźnie zakazywał uprawiania czarodziejstwa.{5} Zanim inkwizycja rozwinęła się na dobre, kościół przyjął heretyków z powrotem do owczarni na takich warunkach, jakie uznawał za słuszne. Poniższy tekst jest przykładem:

Przez 3 niedziele, heretyk obdzierany był z ubrania do pasa i biczowany przez całą drogę od wejścia do miasta/wsi aż do drzwi kościoła. Miał on następnie wyrzec się całkowicie spożywania mięsa, jajek i sera z wyjątkiem wielkanocy, zielonych świątków oraz bożego narodzenia, podczas których będzie jadł je jako znak swej pokuty. Przez 20 dni, dwa razy w roku miał unikać ryb i przez 3 dni każdego tygodnia nie spożywać ryb, wina ani oleju, poszcząc, jeśli jemu na to zdrowie pozwalało.

Miał nosić klasztorne szaty z małym krzyżem wyszytym na każdej piersi. Miał uczestniczyć we mszach co dzień. Siedem razy dziennie miał odmawiać godziny kanoniczne, a w dodatku Paternoster dziesięć razy każdego dnia i dwadzieścia razy każdej nocy.

Miał przestrzegać wstrzemięźliwości seksualnej. Każdego miesiąca miał zdawać raport księdzu, który trzymał heretyka pod ścisłą obserwacją. Miał on być odcięty od reszty społeczeństwa.{6}

Nie ma dokładnej daty powstania inkwizycji. Wiele źródeł jest zgodnych co do tego, że pojawiła się podczas pierwszych sześciu lat rządów papieża Grzegorza IX, który rządził między rokiem 1227 a 1241, i mówi się o nim często „Ojciec Inkwizycji”.

Inkwizycja była kampanią tortur, okaleczeń, masowych morderstw i niszczenia ludzkiego życia, popełnianych przez chrześcijaństwo. Kościół rósł w siłę, aż zdobył całkowitą kontrolę nad ludzkim życiem, tak świeckim jak i religijnym.

Watykan nie był zadowolony z postępów w wykorzenianiu inkwizycji, czynionych przez lokalnych przywódców. Papież Innocenty III wyznaczył swoich inkwizytorów, którzy podlegali mu bezpośrednio. Usankcjonowano tą władzę w bulli 25 marca, 1199 r. Innocenty ogłosił, że “ktokolwiek, kto spróbuje interpretować obraz boga sprzeczny z kościelnymi dogmatami, musi być bezlitośnie spalony”.{8}


W 1254, by ułatwić pracę inkwizytorów, papież Innocenty IV wydał dekret, który mówił, że oskarżyciele mogą pozostać anonimowi, uniemożliwiając ofiarom konfrontację z nimi i samoobronę. Wiele kościołów miało skrzynię, gdzie donosiciele mogli wsunąć pisemne oskarżenie przeciwko swoim sąsiadom. Trzy lata później, kościół zatwierdzał i przebaczał winę poprzez torturę jako sposób wymuszenia zeznania o herezję.{9}

Ofiary były torturowane w jednym pokoju, następnie, jeśli się przyznały, wyprowadzane były z komnaty do innego pokoju by wyznać to inkwizytorowi.



W ten oto sposób można powiedzieć, że zeznania były składane bez użycia siły. Prawa inkwizycyjne zastąpiły prawa zwyczajne. Zamiast niewinny do udowodnienia winy, było winny, do póki uznany za niewinnego.

Inkwizytorzy stawali się coraz bogatsi, przyjmując łapówki i grzywny od bogatych mieszkańców, którzy chcieli uniknąć prześladowań. Bogaci byli głównym celem kościoła, jako że konfiskował on ich własności, ziemie oraz wszystko inne, co mieli od pokoleń. Po oskarżeniu, inkwizycja przejmowała wszystkie własności ofiary. Szansa na udowodnienie swojej niewinności była niewielka lub żadna, więc to jest jeden ze sposobów, jak kościół katolicki urósł w siłę. Papież Innocenty oświadczył, że skoro „bóg” ukarał dzieci za grzechy ich rodziców, nie mają prawa być dziedzicami ich własności. Jeśli dzieci nie przyszły z własnej woli wydać swoich rodziców, pozostawały bez grosza. Inkwizytorzy oskarżali o herezję nawet zmarłych, w niektórych wypadkach nawet 70 lat po ich śmierci. Ekshumowali i palili kości oskarżonej osoby i konfiskowali włości ich dziedziców, zostawiając ich z niczym.{10}

Działania inkwizycji miały destruktywny wpływ na ekonomię , pozostawiając całe społeczeństwa zubożałe, podczas gdy kościoły przesycone były bogactwem. Okaleczyła też ekonomię poprzez uważanie niektórych profesji za podejrzane. Inkwizytorzy wierzyli, że słowo drukowane jest zagrożeniem dla kościoła i mieszało się w komunikację, jaką przyniósł wynalazek prasy drukarskiej w XV w. Mapy, kartografowie, podróżni kupcy i handlarze byli pod czujnym nadzorem; zagrożenie dla kościoła.
Po mimo tego, że kościół zaczął mordowanie ludzi, których uważał za heretyków w IV wieku i ponownie w 1022 w Orleanie, papieskie ustawy z 1231 nalegały na to, żeby heretycy byli paleni. Palenie ludzi zapobiegało rozlewowi krwi.

Jan 15, 6 ,,Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie".

Cytat nazarejczyka zainspirowała to wszystko.

Pedofilia, której jesteśmy świadkami w dzisiejszych czasach, jest tylko drobnym przykładem obłąkania, oraz wypaczonych umysłów większości chrześcijan, i tego, do czego prowadzi władza.

Polowanie na czarownice, 1450-1750, było tym, co R. H. Robbins (The Encyclopedia of Witchcraft and Demonology) nazwał „szokującym koszmarem, najbardziej niegodziwym przestępstwem oraz największym wstydem zachodniej cywilizacji”. Przez ten okres 300 lat, kościół wzmagał masowe morderstwa i systematyczne torturowanie niewinnych ludzi. Torturującym dawano tyle czasu do dyspozycji ile potrzebowali, by skatować ich ofiary. Większość sądów domagała się dokładnego ogolenia ofiary przed torturą, jako że twierdzili, iż w ich włosach mógł znaleźć się jakiś nie wykryty Demon, i interweniować, tym samym zmniejszając ból torturowanego, lub też odpowiadać za ofiarę.{11}

Doktorzy byli w pogotowiu, jeśli wyglądało na to, że ofiara mogła umrzeć od tortur. Pozwalano jej wtedy trochę odpocząć przed dalszą dawką tortur. Jeśli natomiast ofiara podczas nich zginęła, inkwizytorzy twierdzili, że to Diabeł interweniował w celu oszczędzenia ofierze dalszych męczarni lub uniemożliwieniem jej ujawnienie swoich tajemnic.{12} Tym, którzy zemdleli, do nozdrzy wlewano ocet by ich ocucić. Od rodzin torturowanej osoby prawnie wymagano wniesienia opłaty za koszty tortur. Całe posiadłości były przejmowane przez kościół. Kapłani błogosławili narzędzia tortur przed ich użyciem. Niektóre narzędzia używane były do powodowania maksymalnego bólu; niekwestionowany dowód chorego chrześcijańskiego umysłu:

Kołyska Judasza:



Ofiara była wciągana do góry na linach lub łańcuchach a następnie opuszczana na środek. Oprawca kontrolował nacisk poprzez dodawanie ciężarków do ofiary, bądź kołysanie lub też podnoszenie i opuszczanie ofiary z różnych wysokości.

Hiszpańskie buty (Brodequin)


Hiszpańskie buty były używane do miażdżenia nóg poprzez ręczne zacieśnianie urządzenia, lub przy pomocy drewnianego młotka do wbijania klinów do póki szpik nie wystrzelił z kości. Ludzie, którzy zmarli, byli dalej potępiani, jako że utrata przytomności była sztuczką od Diabła, by cierpiący mógł uciec od bólu.

Parzenie stóp. Olej, smalec i smar nakładane były na stopy przed opalaniem ich na ogniu. Do kontrolowania bądź zwiększania bólu stosowano ekran, jako że wystawienie na ogień było naprzemienne w celu zapewnienia największego cierpienia. Jako odmianę, niektóre ofiary były zmuszane do noszenia ciężkich lub metalowych butów, do których wlewany był wrzątek lub roztopiony ołów.


Wieszanie i wahadło (Strappado)


„do kostek ofiary przywiązywano duże obciążniki”

Ręce ofiary wiązane były za jej plecami. Były następnie wyrywane do sufitu komnaty egzekucyjnej przez linę lub koło pasowe. Następowało zwichnięcie. Chrześcijanie woleli tą metodę, gdyż nie pozostawiała widocznych śladów po torturze. Często do nóg ofiary przywiązywano ciężarki by zwiększyć cierpienie.

Potrząsanie było jedną z bardziej ekstremalnych form tej tortury. Metoda ta wliczała przypinanie ciężarków o wadze setek funtów, i wyrywanie kończyn z ich panewek stawu. Po tym chrześcijański inkwizytor szybko puszczał linę, żeby ofiara upadła na ziemię. W ostatniej sekundzie natomiast ponownie szarpał ją do góry. Powodowało to zwichnięcie prawie każdej kości w ciele ofiary. Czterokrotne zastosowanie tej tortury starczyło by zabić nawet najsilniejszą ofiarę.

Wielu było także wieszanych głową w dół, do póki nie wystąpiło uduszenie.

Widelec heretyka

Przyrząd ten używany był do uciszenia ofiary na jej drodze na stos, żeby nie mogły ujawnić co wydarzyło się w komnacie tortur lub bronić się jakkolwiek.

Rozrywanie ciała


Chrześcijański kler delektował się rozrywaniem ciała. Katolicki kościół nauczył się, że istota ludzka może żyć do póki skóra była zdzierana do pasa, jeśli odzierany był żywy. „Kocie pazury” często były rozgrzewane do czerwoności i stosowane na kobiecych piersiach oraz genitaliach obu płci.

Rozrywacz piersi

Żelazne krzesło tortur naszpikowane było klocami. Ofiarę odzierano do naga a pod krzesłem rozpalany był ogień. Także ciężkie przedmioty były w użyciu. Były umieszczane nad ofiarą, by zwiększyć ból od kolców. Nie rzadko stosowano także uderzenia drewnianym młotem. Często wraz z krzesłem stosowano inne urządzenia, jak pokazane wyżej rozrywające ciało obcęgi, oraz urządzenia do miażdżenia nóg.


Zgniatacz czaszki
Nazwa mówi sama za siebie. Chrześcijańskie kapłaństwo preferowało to urządzenie, ponieważ nie zostawiało widocznych śladów, chyba, że czaszka została całkowicie zmiażdżona, co się zdarzało.

Zębatka

Zębatka, znana też jako drabina, była kolejnym rozlegle używanym narzędziem. Przebiegało to tak, że nagą lub prawie nagą ofiarę kładziono poziomo na drabinie lub zębatce. Liny używane były by związać ramiona i nogi jak opaska uciskowa. Węzeł mógł być stopniowo skręcany by zacieśnić liny i rozciągnąć ofiarę do momentu, w którym mięśnie i więzadła się rozrywały a kości miażdżyły. Często na ofiarę kładziono ciężary, by zwiększyć ból. Kościół uznawał to za „jedną z łagodniejszych form tortury”.

Koło

Naga ofiara była rozciągana, leżąc twarzą skierowaną w dół do ziemi lub ławą egzekucyjną, z ramionami i nogami rozszerzonymi oraz przywiązanymi do pali bądź żelaznych pierścieni. Drewniane poprzeczki umieszczano pod nadgarstkami, łokciami, kostkami, kolanami i biodrami. Inkwizytor następnie miażdżył kończynę po kończynie, staw po stawie, łącznie z ramionami i biodrami poprzez obity żelazem brzeg koła, bacząc jednak na to, żeby nie spowodować śmierci ofiary. Cały szkielet ofiary był pokruszony i zmiażdżony, a odłamki kości oraz krew tryskały wszędzie. Po tym, roztrzaskane kończyny były „przeplatane” między szprychy większego koła. Koło musiało być jedną z najbardziej straszliwych urządzeń do tortur. Zamysł był taki, że kończyny ofiary, pokruszone i poprzeplatane między szprychami koła, zostały do niego przywiązane.

Zgniatacz kciuków

Było to urządzenie do którego wkładano kciuki ofiary i systematycznie je miażdżono. Podobne urządzenia stosowano przy dużych palcach u nóg. Zgniatacze często stosowano wraz z wahadłem, by powodować jeszcze więcej bólu.

Tortura wodą

Ofiarę odzierano z ubrania i przywiązywano do ławki lub stołu, a lejek wkładany był do środka i dociskany do gardła. Następnie lano wodę do lejka, przy czym nos ofiary był zaciskany, zmuszając ją do połykania. Po odpowiedniej ilości powtórzeń, kiedy już żołądek ofiary miał prawie pęknąć, ława była pochylana z głową ofiary w dół. Woda w żołądku boleśnie naciskała na płuca i serce ofiary. Towarzyszył temu nie tylko niewyobrażalny ból, ale tez uczucie duszenia się. Inkwizytorzy walili także drewnianymi młotkami po brzuchu do momentu wystąpienia przepukliny.

W innej odmianie tej tortury, ofiara zmuszana była do połykania dużych ilości wody razem z długą liną z pękami. Lina następnie była gwałtownie wyszarpywana z ust ofiary, co prowadziło do jej wypatroszenia.

Żelazna dziewica, lub „maryja dziewica”

Przednią część tego urządzenia stanowiła statuetka Maryi suki, natomiast wewnętrzną część stanowiły kolce, ostre noże lub gwoździe. Dźwignie poruszały ramionami statuy, miażdżąc ofiarę na nożach i gwoździach.

Inne narzędzia i metody:

- zmuszanie do spożywania przesolonych posiłków, co powodowało ogromne pragnienie, a następnie nie podanie wody.
- zanurzenie we wrzącej wodzie pokrytym wapnem.
- szarpanie w tą i z powrotem przez 2 lub więcej inkwizytorów linami, przywiązanymi do kolczej obroży z żelaza. Zdzierało to ciało z karku ofiary. Stosowano także śruby, które można było zacieśnić.
- stołek modlitewny. Deska na której zmuszano ofiarę by klęczała.
- dyby naszpikowane kolcami.
- pieczenie ofiary na ogniu.
- „Spacer wiedźmy” obejmował zmuszanie ofiary do chodzenia w przód i w tył bez końca aż do wyczerpania. Odmianą tego było zmuszenie ofiary do siedzenia z nogami skrzyżowanymi nad drewnianą ławka, pozbawioną całkowicie ruchu i snu. Niektóre ofiary miały nawet po 80 lat.
- „szarpanie.” Podobne do żelaznej obroży, ale zamiast niej, do głowy ofiary ciasno przywiązana była lina, którą szarpano w tą i z powrotem.
- „turkas”. Była to odmiana obcęgów, używanych do wyciągania paznokci.
- wielu wrzucano do brudnych lochów bez światła i kontaktu z drugim człowiekiem, w dodatku przykuwając lub skazując ofiarę na dyby.
- „drapanie powyżej oddechu” – starożytne wierzenie, które twierdziło, że krwawienie wiedźmy z okolic powyżej ust i nosa może złamać zaklęcie, skłoniło inkwizytorów do wyrywania ciała, nakłuwania twarzy igłami oraz innymi narzędziami.

Galileusz, znany włoski astronom oraz fizyk był jedną z najbardziej wybitnych ofiar inkwizycji. W liście, w którym próbował zademonstrować kopernikańską teorię, że Ziemia nie jest centrum wszechświata, został wysłany przez niektórych ze swoich wrogów (chrześcijan) do inkwizycji w Rzymie. Osądzono go w 1633 i uznano winnym za herezję. Zmuszony został do odwołania tego poglądu, i skazany został na dożywocie w areszcie domowym.

W 1979 papież Jan Paweł II ogłosił że kościół rzymskokatolicki „mógł się mylić co do jego skazania”, i ustanowił komisję do zbadania tej sprawy.{13}

W 1993, katolicki kościół „oficjalnie” przeprosił Galileusza. Innymi słowy, przebaczyli mu nauczanie tego, że planety obracają się wokół słońca, a nie Ziemi.


Utrata ludzkiego życia:

- Salzburg, Austria, 1677-1681, ponad 100 zamordowanych
- baskijski region Pirenejów; 1608, prawnik Pierre de Lancre został tam zesłany, by „wykorzenić i zniszczyć tych, którzy czcili Pogańskich Bogów”. Ponad 600 torturowano i zamordowano.
- sędzia wiedźm, Henri Bouget, ok. 1550-1619 wysłał jakieś 600 ofiar na śmierć w Burgundii, z czego wiele z pośród nich stanowiły młode dzieci, które były tam systematycznie torturowane i palone żywcem.
- kobieta w ciąży była spalona żywcem i przez tą traumę, urodziła zanim umarła. Dziecko z powrotem wrzucono w płomienie.
- w szwedzkim mieście Mora w 1669 zamordowano ponad 300 osób. Pośród nich znalazło się 15 dzieci. 36 dzieci pomiędzy wiekiem 9 a 15 zmuszono do bycia obiektem krytyki i ataków, bito je rózgami po rękach raz na tydzień przez rok. 20 z najmłodszych dzieci, wszystkie poniżej 9 roku życia, miały biczowane dłonie przed wejściem do kościoła przez 3 niedziele z rzędu. Wiele innych dotkliwie bito za wykroczenia czarnoksięskie.
- w Szkocji pod rządami Olivera Cromwella, w 1661, w przeciągu jednego miesiąca zamordowano 120 osób. Szacuje się, że między latami 1563 a 1603 liczba zabitych wynosiła nie mniej jak 17000.
- w Würzberg w Niemczech, Kanclerz napisał graficzne sprawozdanie z 1629r.:
„…jest trzysta dzieci, trzy lub cztero letnie, o których mówi się, że współżyły z Diabłem. Widziałem dzieci w wieku 7 lat, które były uśmiercane, oraz młodych uczonych w wieku dziesięciu, dwunastu, czternastu i piętnastu…”
Między latami 1623 a 1633, jakieś 900 „wiedźm” zostało uśmierconych w Würzberg. Było to podtrzymywane przez jezuitów.
- kronikarz Trewir odnotował że w 1586 roku cała populacja kobiet w dwóch wioskach została zmieciona z powierzchni przez inkwizytorów. Żywe ostały się tylko 2 kobiety.
- do szczególnych przypadków zalicza się Rycerzy Templariuszy, Joannę d’Arc, skutą łańcuchami za szyję, ręce i stopy oraz zamkniętą w ciasnej żelaznej klatce, Galileusza, który ogłosił, że to Ziemia obraca się wokół Słońca, oraz że Ziemia nie była centrum wszechświata, jak to nauczał kościół (zobacz powyżej).

Powyższe zapiski zostały wzięte ze słownika Davida Pickeringa, pt. “Cassel Dictionary of Witchcraft.”

W niedzielę, 12 marca 2002 r., papież Jan Paweł II przeprosił za „pomyłki swojego kościoła przez te 2000 lat”.


Tłumaczenie z oryginalnego źródła: http://see_the_truth.webs.com/ 
przez Czarny Żmij http://svveve-czarny-zmij.blogspot.com/
__________________________________________________________________
Źródła:

{1}The Dark Side of Christian History by Helen Ellebre, str 124
{2}Cassel Dictionary of Witchcraft b David Pickering, rozdział o “Niemczech”, str 108
{3}Cassel Dictionary of Witchcraft b David Pickering, rozdział o “Inkwizycji”, str 146
{4}World Book Encyclopedia, rozdział o “Inkwizycji.” © 1989
{5} Wizards and Sorcerers by Tom Ogden, rozdział o "Inkwizycji".
{6} The Dark Side of Christian History by Helen Ellerbe, str 77
{7} Wizards and Sorcerers by Tom Ogden, rozdział o "Inkwizycji".
{8} The Dark Side of Christian History by Helen Ellerbe, str 77
{9} Wizards and Sorcerers by Tom Ogden
{10}The Dark Side of Christian History by Helen Ellerbe, str 80
{11} Cassel Dictionary of Witchcraft by David Pickering rozdział o "Torturach."
{12} Cassel Dictionary of Witchcraft by David Pickering, rozdział o "Torturach."
{13} World Book Encyclopedia article on "Galileo." ©1989

{14} American Family Association

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.